Wiktor Majchrowski #150 ubiegłoroczny sezon Pucharu Polski Pit Bike SM w klasie STOCK 125 zakończył na drugim miejscu. Z pokorą przeczekał ostatnie tygodnie i wrócił … do regularnych treningów z Kamilem Krzemieniem i Akademią Pit Bike!

Niejedną barierę już pokonałeś, jak radziłeś sobie w czasie przerwy od moto?
Wiktor Majchrowski: Ten wolny czas związany z Covid 19 wykorzystałem na ćwiczenia izometryczne, wzmacniając sobie mięśnie. Następnie szedłem do garażu po rower, ćwiczyć równowagę. A rower to także substytut dwóch kółek, więc robiłem na nim ćwiczenia podobne, jak na moto. Również nie zabrakło hulajnogi, którą wszyscy uwielbiamy, także na domowym podwórku.

Teraz czujesz, że powoli wraca wszystko do „normy”?
Wiktor: Od razu, jak znieśli obostrzenia związane z pandemią pojechaliśmy na plac koło domu, by się trochę rozruszać. Gdy można było spotykać się w dwie osoby robiliśmy regularne treningi z Kamilem Krzemieniem, które bardzo dużo mnie nauczyły. Teraz regularnie trenujemy na placu Krzemień Racing .

Nad czym się teraz koncentrujesz, dalej trzymasz się założenia, że najważniejsza jest technika?
Wiktor: Ciągle pracuję nad techniką i pozycją – tak na asfalcie, jak i na motocrossie. W tym sezonie rozpocząłem regularne treningi z Akademią Pit Bike, prowadzoną przez Tomasza Wysockiego 831 i Moto Mucha.

Kiedy najbliższy trening?
Wiktor: Najbliższy trening planujemy w sobotę, oczywiście jeśli pogoda pozwoli.

Dzięki bardzo za rozmowę.
Wiktor: Dziękuję również.



OT.