Szymon Pawlikowski: Tor w Głażewie jest moim ulubionym

Tego zawodnika nie trzeba nikomu przedstawiać! Szymon Pawlikowski #31 to zwycięzca off-roadowej klasyfikacji generalnej sezonu 2020 w kategorii Stock 90. W tym roku “Lisek” nie zwalnia tempa. Po czterech rundach Pucharu Polski Pit Bike jest na prowadzeniu klasyfikacji w swojej kategorii. Przed finałową, piątą odsłoną cyklu udało nam się z nim porozmawiać.

Na początku zapytam, jak zaczęła się Twoja przygoda z Pit Bike’ami?
– Kiedy miałem 3,5 roku wsiadłem po raz pierwszy na motor na wypożyczalni i tak już zostało.  

W minionym roku zwyciężyłeś w klasie Stock 90. W tym sezonie również nie zwalniasz tempa. Jak możesz podsumować dotychczasowe starty?
– Starty nie zawsze wychodziły mi dobrze, ale później już jakoś mi szło. Na razie jestem zadowolony. Każde zawody były inne, teraz czekam finałową rundę. Tor w Głażewie jest fajny. Start jest trochę ciasny i trochę się stresuje. Najbardziej lubię dużą hopkę, gdzie mogę wysoko skakać.

Która runda jest przez Ciebie najlepiej wspominana?
– Na razie najlepiej jeździło mi się w Mórkowie.

Jaki tor jest Twoim ulubionym?
– Oczywiście tor Głażewo!

Co najbardziej podoba Ci się w Pit Bike’ach?
– Jazda oraz to, że mogę nabierać nowych doświadczeń i uczyć się czegoś od innych. Tak spędzam wolny czas.

Jak idą Ci przygotowania do finałowej rundy Pucharu Polski Pit Bike?
– Brałem udział w treningu z Pawłem Wizgierem oraz byłem na Campie w Głażewie, który prowadzili Marcin Wójcik i Karol Kruszyński. Staram się trenować, kiedy tylko jest czas.

Puchar Polski Pit Bike Off-Road Runda 5 – Głażewo – 3 października
Wydarzenie: https://fb.me/e/dnZDJJMq5
Zapisy: https://otopit.pl/puchar-offroad/
Transmisja: https://youtu.be/JUtjcQkOJ-0

Julia Lewandowska

Powrót

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.