Nadchodzący sezon rozpocznie się od rundy rozgrzewkowej pod koniec kwietnia w Bydgoszczy. Kartodrom jest jednym z ulubionych torów zawodników cyklu Pucharu Polski Pit Bike SM. Na bydgoskim obiekcie w 2022 roku spotkamy się aż trzy razy.

Tor znajduje się w Bydgoszczy na ulicy Fordońskiej 116. Jego długość wynosi 1017 metrów, a szerokość to 8 metrów. Bydgoski obiekt już od kilku lat jest często odwiedzany przez użytkowników minimotocykli. W zeszłym sezonie na Kartodromie odbyły się dwie rundy cyklu Pucharu Polski Pit Bike SM. W tym roku na bydgoskim torze zawodnicy dyscypliny Pit Bike spotkają się trzykrotnie.

Zawodnicy chwalą bydgoski tor dzięki jego technicznym zakrętom, które zmuszają do nauki pokonywania każdego z nich. – Tor w Bydgoszczy jest jednym z moich ulubionych torów, na których jeżdżę. Tutaj właśnie zaczynałem swoją całą przygodę z Pit Bike’ami w 2018 roku. Opona zawsze mi dobrze klei na tym torze, gdyż rundy zawsze odbywały się latem przy wysokich temperaturach. Mimo to, uślizgi się zdarzają przez to, że zawsze staram się wycisnąć z motocykla jak najwięcej. W sezonie 2021 podczas drugiej rundy, startowałem z siódmej pozycji i dojechałem na siódmym miejscu. Trzecią rundę zakończyłem na piątym miejscu, a startowałem na szóstym. Przez ciasne zakręty tor jest techniczny, jak i pozwalający na mocne złożenie przez swój długi łuk oraz silne punkty hamowania. Swój debiutancki sezon 2021 w klasie STOCK 125 oceniam bardzo dobrze, w klasyfikacji generalnej w Pucharze Polski zająłem piąte miejsce. Uważam że zawody organizowane są na wysokim poziomie, a tory zostały bardzo dobrze przygotowane. Z roku na rok poziom zawodników jest coraz wyższy. – mówi Paweł Sitek z numerem #57 w klasie Stock 125. – Co do toru w Bydgoszczy, bardzo lubię ten tor. Na drugiej rundzie, w ubiegłym sezonie dojechałem jako drugi, to był super wynik. Choć na kolejnej rundzie nie było już tak fajnie, gdyż na czwartym zakręcie miałem uślizg i z drugiej pozycji, spadłem na ostatnią. Starałem się gonić kolegów i w końcu dojechałem jako 7. Bydgoszcz jest jednym z moich ulubionych torów, są tam bardzo fajne miejsca do wyprzedzania. – dodaje Aleksander Gralewicz z numerem #450 w klasie Stock 125.

Oprócz zakrętów tor posiada proste odcinki, na których jest możliwość osiągania większych prędkości. – Do tej pory miałam okazję dwukrotnie startować w wyścigu na Kartodromie w Bydgoszczy i moim zdaniem tor jest bardzo ciekawy. Ma kilka mocno  technicznych zakrętów, jest fajna szybka „patelnia”, wystarczające kawałki prostych i szykana, która od świeżaka takiego jak ja, wymagała nieco przełamania się. Nawierzchnia trochę połatana, ale trzyma całkiem nieźle jak jest sucho. Pierwszy trening przed startem był bardzo trudny dla mnie, ponieważ w ogóle nie znałam toru, a po drugie, była bardzo zmienna pogoda. To wszystko spowodowało, że kwalifikacje w dużym stresie i napięciu nie wypadły dobrze w moim wykonaniu. Do pierwszego wyścigu w Bydgoszczy wystartowałam z 5 pozycji. Na szczęście, po zaciętej walce z koleżanką Gabrysią, udało mi się ukończyć wyścig na 2 miejscu. Mój drugi start na Kartodromie, to już zupełnie inne doświadczenie, które zostanie w mojej pamięci na długo. Pogoda była przepiękna przez cały weekend wyścigowy, a mój nastrój trochę lepszy, bo bardziej poznałam tor. Wystartowałam do wyścigu z 3 pola startowego i po równie zaciętej, ale zdecydowanie bardziej ułożonej taktycznie walce, udało mi się wygrać III Rundę Pucharu Polski. Polubiłam ten obiekt, ponieważ jest bardzo urozmaicony i ma sporo miejsc do wyprzedzania, co powoduje, że wyścigi są ciekawe. – opowiada Magdalena “Li” Pabijan z numerem #133 w klasie Pit Ladies. – Ten tor ma zmienną nawierzchnię, a miejscami naprawdę ślizgi asfalt, szczególnie w deszczu.    W Pucharze Polski Pit Bike SM zaliczyłam uślizg, ale mimo tego miałam najlepszy czas pierwszego treningu klasy Pit Ladies. – dodaje Antonina Rogalska z numerem #110 w klasie Pit Ladies. 

Czy w tegorocznym sezonie, zastaniemy odświeżony tor w Bydgoszczy? – Kartodrom Bydgoszcz to tor, który znam najlepiej gdyż jestem Bydgoszczanką. Urodziłam się i mieszkam w Bydgoszczy, więc na ten tor mam przysłowiowy rzut beretem. Lubię ten tor. Jest wymagający z uwagi na ilość, dość ciasnych zakrętów przeplatanych dwoma prostymi. Pozwala dobrze się rozpędzić na długiej prostej, startowej i efektownie na nią wyjść z pięknego łuku. Choć przyznam szczerze, że białe linie, które się tam znajdują, potrafią spowodować utratę chwilowej przyczepności. Mniej doświadczonego motocyklistę może to przestraszyć w pierwszym momencie. Po cichu przyznam, że odwiedzając ostatnio PitBike Bydgoszcz, moją uwagę przykuły prace na torze jakie się odbywały. Pogłoski też chodzą, że „poszerzają betonki”  na wyjściu na  prostą startową. Jak widać szykują się ciekawe zmiany. I mam takie skromne marzenie, żeby mieć tyle treningów i doświadczenia, by móc kiedyś stanąć tam na podium. – wypowiada się Kamila Włoczywoda z numerem #410 w klasie Pit Ladies.

Na Kartodromie w Bydgoszczy w sezonie 2022 spotkamy się aż trzy razy:
29-30 kwietnia – runda rozgrzewkowa
15-16 lipca – trzecia runda Pucharu Polski Pit Bike SM
7-8 października – czwarta runda Pucharu Polski Pit Bike SM

Kartodrom Bydgoszcz: LINK

Paulina Makowska