Patrycja Milewska na podium motocrossowych Mistrzostw Strefy Polski Północnej

Fot. Jarosław Pastuła

22 maja w Bartoszycach odbyła się pierwsza runda motocrossowych Mistrzostw Strefy Polski Północnej. W zawodach wzięła udział Patrycja Milewska, która stanęła na drugim stopniu podium. Zawodniczka AMK Drwęcy Ostróda startowała na Kayo T4.

To był Twój pierwszy start w zawodach motocrossowych?
– Nie, na swoim koncie mam już kilka zawodów motocrossowych za sobą. W Bartoszycach wystartowałam po raz trzeci i to właśnie tutaj zdawałam niecałe dwa lata temu egzamin na licencję sportów motocyklowych. 

Skąd wziął się pomysł na to, żeby wystartować w zawodach?
–  Zawody motocrossowe, a raczej dyscyplinę „motocross” uważam za  podstawę, którą staram się regularnie szlifować. W trakcie wyścigów mam okazję zobaczyć, jakie jest tempo innych zawodniczek, uczę się trzymać gaz, dlatego też takie zawody są idealną formą treningu. 

Zajęłaś drugie miejsce, jak możesz podsumować swój występ?
–  Mimo drugiego miejsca, zawody nie poszły po mojej myśli. Problemy techniczne w Kayo spowodowane nieudaną przeróbką kosza sprzęgłowego, uniemożliwiły mi ukończenie pierwszego wyścigu. Na całe szczęście miałam zapasowy motocykl chłopaka, którym pojechałam bardzo zachowawczo, a i tak udało się ukończyć zawody na drugiej pozycji i sporej przewadze czasowej. Czołowa zawodniczka Oliwia, jeszcze jest poza moim zasięgiem, dlatego wiem, że muszę podkręcić swoje tempo.

Jako jedyna jechałaś na motocyklu marki Kayo, jak poradził sobie ten sprzęt z konkurencją?
– Mimo problemów technicznych, myślę, że Kayo radziło sobie bardzo dobrze na tle innych, markowych motocykli. Co więcej, osiągnęłam na nim widoczne postępy, ponieważ  okrążenia robiłam o około 15 sekund szybciej, niż w zeszłym roku, kiedy jechałam setką na tym samym torze i w podobnych, śliskich warunkach.

Zamierzasz w przyszłości wziąć udział w kolejnych zawodach motocrossowych?
– Tak, jeszcze w tym roku planuję wziąć udział w pojedynczych rundach Mistrzostw Strefy Polski Północnej w motocrossie oraz chciałabym wystartować w Pucharze Polski Enduro. 

Jakie masz cele na sezon 2021? 
– Zdecydowanie dojechać cało i zdrowo do końca sezonu 2021. Niestety w tym roku ciężko mi określić, jakie zawody dokładnie pojadę, za niecały miesiąc bronię pracę licencjacką, a następnie czeka mnie magisterka, więc wszystko zależy od tego jak ułożą się terminy. 

Dziękuję za rozmowę!
– Dziękuję!


Julia Lewandowska

Powrót

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.