Do trzeciej odsłony rywalizacji na asfalcie zostały już zaledwie 4 dni! Gotowość do startu potwierdza już Sebastian Stach #21, który obecnie zajmuje 2. miejsce w klasie STOCK 150!

Póki co wszystko idzie zgodnie z planem?
Sebastian Stach: Tak, jak na razie wszystko idzie zgodnie z określonym planem. W moim przypadku jest to gromadzenie punktów, jak poprzedni sezon pokazał było szybko i ryzykownie, przez co nie ukończyłem trzech wyścigów, co odbiło się na klasyfikacji końcowej. Teraz poprawiam błędy i jeszcze was zaskoczę!

No właśnie, to już Twój kolejny sezon z Pucharem Polski Pit Bike SM. Jednym słowem zdobyte doświadczenie pomaga…
Sebastian: Zdecydowanie tak. Tym bardziej, że poziom z rundy na rundę jest coraz wyższy, co potwierdzają czasy i liczba uczestników. Od czynnych zawodników, po kompletnych amatorów. Myślę że zawody pit bike, to ogólnie świetna zabawa oraz duży test dla zawodników.

Jesteś zwolennikiem nowej formuły zawodów i podziału na grupy Rookie, Pro i Elite?
Sebastian: Myślę że tak. Na pewno nowa formuła zmniejszyła ilość dubli w trakcie wyścigów, a także sprawiło to, że zawodnicy jadący takim samym tempem mogą w większej grupie powalczyć. Fajnie to wpłynęło na widowisko i zgromadzoną na torze publiczność.

Już niedługo widzimy się w Radomiu, jak oceniasz ten tor?
Sebastian: Tor Radom, to bardzo specyficzny tor, jak na razie odbyłem tam tylko jeden poważny trening, gdzie mogłem poznać obiekt który jest szybki, z jednym mocnym nawrotem. Reszta to full gaz i praktycznie nie dotykamy dźwigni hamulca. Szykuje się ciekawa runda,na której pojawię się z moim teamem Roszak Racing, który serdecznie pozdrawiam!

Dzięki bardzo i powodzenia w sobotę.
Sebastian: Dziękuję!