Maksymilian Pawełczak to jeden zawodników, których w zeszłym sezonie mogliśmy dopingować w klasie STOCK 90. Choć ten młody miłośnik dwóch kółek ma zaledwie 9 lat, to już teraz może się pochwalić nie lada sportowym doświadczeniem!
Co najbardziej lubisz w pit bike, co sprawiło, że wkręciłeś się w ten sport?
Maks Pawełczak: W pit bike najbardziej lubię dobrą zabawę! Jazda na pit bike sprawia mi wiele emocji ,można jeździć na off-road, na SM (asfalcie), jak i w flat track. Cieszę się, że mogłem moją przygodę motocyklową rozpocząć właśnie na pit bike, dzięki czemu zacząłem uprawić wiele dyscyplin motocykowych, takich jak żużel w Klubie BTŻ POLONIA BYDGOSZCZ, pod okiem trenera Jacka Woźniaka oraz motocross.
W zeszłym sezonie po raz pierwszy poczułeś smak rywalizacji, startując w debiutującej klasie STOCK 90. Pamiętasz jeszcze emocje i wrażenia, jakie Ci wtedy towarzyszyły?
Maks: Tak, pamiętam. Emocje były ogromne, tym bardziej że ścigałem się z bardzo dobrymi zawodnikami, a kilku z nich od tego sezonu będzie jeździć w wyzszej klasie. Cieszę się tym bardziej, iż udało mi się zdobyć tytuł Mistrza Pucharu Polski w roku 2018. Pamiętam ostatnią rundę w Toruniu, gdzie emocji było bardzo dużo, ponieważ wygrałem dwa wyścigi, lecz w drugim zostałem ukarany kilkoma sekundami, przez sędziego za ruch podczas startu (motocykle w Stock 90 są pół automatami, brak sprzęgła i lekki ruch gazem powoduje poruszenie się motocykla) i spadłem na drugą pozycję.
Masz niespełna 10 lat i za sobą już spore doświadczenie zawodnicze, do tej pory startowałeś, zarówno w terenie, jak i na asfalcie – w tym sezonie też masz taki plan?
Maks: Tak mam 9 lat, a do tego sezonu przygotowywał mnie zimą trener personalny Piotr Hennig z Unisławia, za co mu bardzo dziękuję. Wyzwanie jest ogromne, ponieważ chcę wystąpić w terenie, jak i na asfalcie. Chciałbym także startować w mini żużlu, jak i w motocrossie, więc wszystkie weekendy będę miał zajęte.
Z pewnością niewielu z Twoich rówieśników, może pochwalić się tak aktywną motorpasją, jak reagują Twoi koledzy, koleżanki,kiedy opowiadasz im o motorświecie?
Maks: Chodzę do klasy 4b, o profilu Taekwondo Olimpijskie, w SP 31 w Bydgoszczy. Zorganizowałem spotkanie dla kolegów i koleżanek, na którym pokazałem moje motory i opowiedziałem o mojej pasji do motorsportu, bardzo im się podobało! W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować mojej wychowawczyni, pani Agnieszce Łysiak za wsparcie i doping!
Już wkrótce runda rozgrzewkowa, przed Pucharem Polski Pit Bike SM – widzimy się na Awix Arenie?
Maks: Tak, tak, oczywiście spotkamy się na Awix Arenie wraz z moim Rodzinnym Teamem. Wiem, że w tym sezonie będzie dużo nowych rywali, którzy są mocni i będzie fajna rywalizacja. Prawdopodobnie będę testował nowy YCF 88 cc, za co bardzo dziękuję panu Łukaszowi Pawlikowskiemu, Pit Bike i Otopit. Do zobaczenia w Sezonie 2019. Trzymajcie kciuki!
Dzięki bardzo i powodzenia!
