Bartek Jeliński #12 po pierwszej rundzie Pit Bike Cup w Głażewie jest aktualnym liderem klasy STOCK 150 Junior. Już 23. czerwca ponownie stanie on do walki o najwyższe miejsce podium. Łatwo nie będzie, gdyż jak sam podkreśla – stawka w tym roku jest bardzo wysoka.
Runda Pit Bike Cup w klasie STOCK 150 Junior należała do Ciebie, ale trzeba przyznać, że łatwo nie było…
Bartek Jeliński: Stawka w tym roku jest naprawdę bardzo wysoka. Poziom jazdy wzrósł tak naprawdę u każdego… Choć tak naprawdę nie obawiam się nikogo na drugiej rundzie, ponieważ jestem dosyć bardzo przygotowany.
Przygotowujesz się na torze w Głażewie?
Bartek: Bardzo lubię tor w Głażewie. Uwielbiam na nim trenować, a także swobodnie pojeździć. Co prawda nie jest to, to samo co w lesie, ale i tak tor jest niesamowity!
Masz w rodzinie jakieś tradycje motoryzacyjne?
Bartek: Owszem mam w rodzinie tradycje motoryzacyjne. Przykładem jest mój kuzyn Patryk Szymański, który również wystartuje na 2. rundzie, także w mojej klasie. Cieszę się, że możemy się razem pościgać.
Oprócz Pit Bike Cup celujesz jeszcze w Cross Country?
Bartek: Tak, oprócz Pit Bike Cup celuję również w Cross Country. Myślę, że jest to dobra opcja ze względu na to, że można poprawić swoją kondycje, a także wspiąć się na kolejny poziom.
Dzięki bardzo i powodzenia w Głażewie.
Bartek: Dzięki, do zobaczenia.