Marcin Wójcik: -Z naszą ziemią, trzeba się zaprzyjaźnić [Mistrzostwa Polski Pit Bike Off-Road]

Na co dzień trenuje w Gdańsku sześćdziesiątkę młodych zawodników, chociaż pochodzi z motocrossu, od początku wierzył w powodzenie dyscypliny pit bike.

Rozmawiamy z
Marcinem Wójcikiem


Kiedy kilka lat temu zacząłeś treningi na pit bike wyobrażałeś sobie, że tak się to rozwinie?
-Szczerze mówiąc, wiedziałem że PIt Bike’i tak się rozwią. Głównie z dwóch powodów. Pierwszy to ich cena i niski nakład wejścia do motorsportu. Drugi to mocna promocja i profesjonalne podejście marketingowe Łukasza Pawlikowskiego. 

Pit Bike miały być przedsionkiem przed motocrossem czy enduro i mamy oczywiście zawodników, którzy tam przechodzą i jeżdżą z powodzeniem, ale jednocześnie rozwinęły się na samodzielną, świetnie prosperującą dyscyplinę…
-Uważam że tak to powinno działać. Dzięki Pit Bike’om wiele osób może posmakować sportów motorowych. Najważniejsza w życiu jest pasja i dzięki temu wiele dzieci odnajdzie ją właśnie poprzez minimotocykle. Część młodych ludzi odpuści,  część przejdzie do innych dyscyplin, a część zostanie. Naturalna selekcja.

Ilu zawodników trenujesz aktualnie w Gdańśku? Bo nie da się ukryć, że na paddocku zawodów pit bike widać Was w tym roku bardzo mocno.
-Aktualnie regularnie jeżdżących w moich grupach jest ponad sześćdziesięciu zawodników. Muszę zdradzić, że podczas zawodów w Gdański spodziewamy się oczywiście znacznie większej frekwencji niż podczas rund pucharowych.

Jak ekipa przyjęła informacje o tym, że właśnie u Was odbędą się Mistrzostwa Polski Pit Bike?
-Generalnie już od dawna rodzice naciskali na organizację zawodów. Już od zeszłego roku męczyliśmy o to prezesa Mariana Zupę,  no i mamy Mistrzostwa Polski w Gdańsku. Wszyscy nie możemy się doczekać tego wydarzenia.

Co podpowiesz zawodnikom, którzy jeszcze w Gdańsku nie jeździli? Na co się przygotować? 
-Przede wszystkim w Gdańsku jest inna nawierzchnia, niż na większości torów Pit Bike. Jest bardzo twardo. Twarde nawierzchnie przeważnie są śliskie. Nie wszyscy lubią jeździć po „betonie.” Bardzo łatwo popełnić błąd. No i upadki są bardziej bolesne. Z naszą ziemią po prostu trzeba się zaprzyjaźnić (śmiech).

Mistrzostwa Polski Pit Bike Off-Road
18-19 czerwca 2022, tor motocrossowy w Gdańsku
Zapisy:
https://zawodypitbike.pl/mistrzostwa-polski-pit-bike-off-road-zapisy/

Powrót

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.