W 2021 roku po raz pierwszy w historii odbył się cykl Pucharu Polski Pit Bike na off-roadzie. Pojawił się też pierwszy zespół, 1K76K Kruszyński MX Academy. Jak ten sezon względem swojego teamu ocenia Karol Kruszyński? O tym opowiedział w rozmowie z naszą redakcją.
Sezon 2021 za nami. Jako pierwszy w off-roadowym Pucharze Polski założyłeś team. Jak możesz ocenić pierwszy rok działania 1K76K Kruszyński MX Academy?
– Był to pierwszy rok działania teamu, taki na przetarcie. Pomysł na jego założenie wziął się dość późno i nie było za dużo czasu na przygotowanie. Jestem bardzo zadowolony, że udało się wszystkim ukończyć sezon bez kontuzji. Niektórzy zawodnicy wyróżniali się w całej stawce, a w całości zajęliśmy pierwsze miejsce.
Skąd wziął się pomysł na założenie zespołu?
– O dziwo pomysł wziął się od zawodników których trenuje.
Ilu zawodników jest w Twojej ekipie?
– Mój zespół liczy obecnie dziewięciu zawodników. W klasie Stock 90 reprezentujący barwy 1K76K Kruszyński MX Academy to Feliks Górniak #105, Hubert Malec #998 oraz Szymon Kazaniecki #307. W klasie Stock 125 jeździ Antoni Jankowski #208. Z kolei wśród Pit Ladies mamy dwie zawodniczki – Zuzannę Prusak #126 oraz Nikolę Wend #677. W klasie Amator startuje Tomasz Kazaniecki #388, w Mastersach – Sławomir Kruszyński #114, a w Super Picie – Jakub Jastrzębski #165.
Którą rundę Pucharu Polski możesz uznać za najlepszą?
– Ciężko stwierdzić, która runda była dla całego zespołu najlepsza. We wszystkich rundach były osoby, które miały wzloty, jak i te, które miały upadki. Co ważne, na każdej rundzie moi zawodnicy osiągali sukcesy. To cieszy!
Dlaczego warto dołączyć do Twojego teamu?
– Zaletą bycia w teamie jest na pewno moja całoroczna opieka, szczególnie w okresie przygotowawczym. Na zawodach też jestem do dyspozycji zawodników. Podpowiadam im, jak mają jechać i dzielę się swoim doświadczeniem. Wiem, jakie to dla nich ważne i myślę, że to ogromny plus.
Jak myślisz, co jest kluczem do sukcesu?
– Wiem, że jest to upartość w dążeniu do celu i dobry plan.
Julia Lewandowska