Kacper Błaszak o triumfie w Mórkowie: Tor pozytywnie mnie zaskoczył

Tor w Mórkowie to dla wielu zawodników spora nowość i duży sprawdzian. Z motostarcia w klasie Super Pit zwycięsko wyjechał Kacper Błaszak, choć jak sam podkreśla – po drodze pojawiło się kilka niespodzianek.

Kacper Błaszak na torze w Mórkowie triumfował, zarówno w pierwszym, jak i drugim wyścigu. Tuż za nim na mecie pojawił się Mateusz Saleta, a trzeci był Łukasz Majkowski. Mimo świetnego występu, nie wszystko od początku szło zgodnie z planem. -W kwalifikacjach miałem drobne problemy. Kamień utknął mi pod dźwignią tylnego hamulca przez co, blokowało mi tylne koło – wspomina Kacper. -Mimo to wykręciłem czwarty czas. Po kwalifikacjach okazało się, że klocki hamulcowe się starły. Szybka wymiana i byłem już gotowy do pierwszego wyścigu – dodaje.

Zarówno pierwszy, jak i drugi wyścig przyniósł podobny scenariusz i pozwolił Kacprowi osiągnąć wyznaczony cel. -Dwa wyścigi wyglądały praktycznie tak samo. Udało mi się w miarę dobrze wystartować, a następnie przebić się na pierwsze miejsce. Następnie wypracowałem bezpieczną przewagę i do samej mety kontrolowałem wyścig – dodaje.

LeYou Photography

Zawody w Mórkowie to nie tylko kolejny krok w kierunku rozwoju dyscypliny pit bike, ale także dodatkowa szansa dla zawodników. -Super, że dyscyplina Pitbike się rozwija – podkreśla Kacper. Tor przygotowany przez Pitbike51 miło mnie zaskoczył – jest szybki i są techniczne elementy.

OT.

Powrót

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.