Ostatnio moją uwagę na torze motocrossowym przykuł motocykl, którego wcześniej nie widziałam. Okazało się, że to KT50 od Kayo. Co więcej jest to dość świeża propozycja tego producenta, więc postanowiłam dowiedzieć się więcej.
Od dłuższego czasu rozglądam się za motocyklem dla mojego syna (8 lat). Do tej pory jeździmy na sprzęcie wypożyczonym ze szkółki i sam zakup cały czas przed nami. Szczerze mówiąc nasz dylemat rozbija się między pit bike, a małym crossem. Niestety “markowe” maszyny to chyba zbyt duży wydatek. Oczywiście nie podważam cen, boję się natomiast, że mój syn mimo dużego zapału teraz, za chwile może się znudzić dwoma kółkami. Odpukać! Bo póki co, czuje się jak ryba w wodzie. Mimo wszystko 20-25 tysięcy złotych to dużo, skłanialiśmy się zatem ku minimotocyklowi. Okazuje się, że producent minimotocykli wychodzi z propozycją kilkakrotnie tańszą, a warto przemyślenia. Dopytuje tatę chłopca, który jeździ na crossie. –KT50 jest idealny dla początkujących, którzy chcą się nauczyć jeździć i poszerzać swoją pasję– mówi Adam Maltański, tata Sergiusza.
–Jest to motocykl, który się lekko prowadzi i na pewno jest zrywniejszy od pit bike. Największym moim zdaniem atutem jest rozrusznik elektryczny. Dlaczego? Zawsze tu na torze motocrossowym toczy się odwieczna walka z “kopniakiem” w dwusuwach. Dzieci 5 czy 6 letnie nie jest w stanie uruchomić samo motorka, rodzice też się strasznie męczą. U nas rozrusznik i bez problemu Sergiusz odpala maszynę. No i ma satysfakcję, że robi to samodzielnie. Do tego motocykl daje dużo satysfakcji z jazdy, jest profesjonalnym sprzętem w mniejszej skali. Uważam, że jest to alternatywa, której do tej pory brakowało na naszym rynku.
Zachęcona rekomendacją taty Sergiusza sprawdzam ceny. Faktycznie dwusuw od Kayo kosztuje zaledwie 7999 pln. Plusem jest także automatyczna skrzynia biegów i zalecany zakres wieku – co najmniej do 10 roku życia. Młody pojeździ co najmniej dwa lata, to chyba idealnie na pierwszy etap. Umawiam się do najbliższego salonu, czas sprawdzić na żywo: https://kayomoto.pl/gdzie-kupic/ Jeżeli mieliście okazję testować lub posiadacie dirt bike’a Kayo KT50, dajecie znać w komentarzach czy warto.
Kilka ważnych informacji o Kayo KT50
1. Dwusuwowy silnik o pojemności 50 cm3 sparowano z automatyczną skrzynią biegów, co umożliwia bezstresową obsługę i jazdę.
2. Do wyboru są dwa sposoby rozruchu: elektryczny rozrusznik dla mniej wprawionych i kickstarter dla tych, którzy już mają za sobą pierwsze kroki w motocrossie.
3. Kayo KT50 jest dostępny z kołami w rozmiarze 14 cali z przodu i 12 cali z tyłu. Oczywiście, motocykl posiada terenowe opony w standardzie.
4. Hydrauliczne hamulce tarczowe pozwalają bezpiecznie wytracić prędkość, zapewniając dużą siłę hamowania.
5. Siedzenie na wysokości 720 mm i waga zaledwie 50 kg stanowią kombinację, którą można z łatwością opanować i cieszyć się jazdą.
6. Zbiornik paliwa ma pojemność 3,5 l, więc dziecko może cieszyć się jazdą przez długi czas.