W sezonie 2021 zdecydowanie odjechali pozostałym zespołom. 3MM Racing Academy to zwycięzcy klasyfikacji generalnej teamów w tegorocznym Pucharze oraz Mistrzostwach Polski Pit Bike SM. O sukcesach swojej ekipy opowiedział nam Maciej Michałek.
Jacy zawodnicy wchodzą w skład 3MM Racing Academy?
– W klasie Pit Girls reprezentuje nas Laila Bielecka #880, w Pit Ladies Oliwia Wojcieska #414, Sandra Zawadzka #453 oraz Kamila Włoczywoda #410, w Stock 90 Szymon Plichta #14, w Stock 150 Junior Igor Kowalczyk #59, w Mini GP Leszek Szlachta #157, w Masters Marcin Kałuża #697, Michał Hoppe #312 oraz Marcin Lubarski #701, w Super Pit Maciej Michałek #736 i Mateusz Hulewicz #58, w Stock 150 Marek Zawadzki #23, Maciej Bielas #818, Maciej Podhalicz #90 oraz Daniel Bukowski #722.
Zakończyliśmy już sezon 2021. Ekipa 3MM Racing Academy zdecydowanie zdominowała zarówno Puchar, jak i Mistrzostwa Polski Pit Bike SM. Jak możesz podsumować ten rok w wykonaniu Twojego zespołu?
– Sezon 2021 to był kolejny rok, w którym z rundy na rundę przyjeżdżaliśmy coraz lepiej przygotowani oraz coraz szybsi. Każde zawody to dodatkowa lekcja, z której wyciąganie wniosków pozwoliło nam zakończyć zwycięsko cały sezon Pucharu oraz Mistrzostw Polski. Cały team wspólną pracą i przygotowaniem przez cały rok zapracował na sukces. Nasz zespół jest kompletny. W naszym teamie mamy bardzo doświadczonego zawodnika od dużych motocykli, czyli Daniela Bukowaskiego oraz specjalistę i wychowanka Pit Bike, Mateusza Hulewicza. Ta dwójka świetnie się uzupełnia prowadząc naszych zawodników od strony sportowej tak, aby każdy mógł być lepszy z treningu na trening. Posiadamy również bardzo dobrych i co ważne szybkich mechaników.
Którą rundę Pucharu Polski wspominasz najlepiej?
– Najlepiej wspominamy trzecią rundę, czyli drugie starcie na naszym domowym torze w Bydgoszczy. Trenujemy tu najczęściej, a sam obiekt jest bardzo ciekawy. Wyprofilowane zakręty, wolne i szybkie sekcje – każdy znajduje coś dla siebie. Wielu z naszych zawodników zdobyło puchary oraz poprawiło życiowe czasy. Pogoda była idealna, więc czego chcieć więcej?
Co możesz powiedzieć o Mistrzostwach Polski?
– Mistrzostwa Polski to był nasz kolejny dobry występ w każdej z klas nasi zawodnicy walczyli o czołowe miejsca i ostatecznie z wieloma pucharami indywidualnymi i jednym dla mnie najważniejszym, czyli tym dla najlepszego zespołu zakończyliśmy tę rundę. Warto wspomnieć, że dużą rolę w naszym sukcesie mieli nasi świetni mechanicy – zmieniająca się pogoda wymagała szybkich zmian kół oraz mieliśmy również mnóstwo awarii, ale dzięki ich pracy wszyscy mogli wystartować i walczyć.
Jakie są największe plusy bycia w teamie?
– Największe plusy bycia w teamie to oprócz ogólno pojętej dobrej atmosfery i #teamspirit, to zaplecze potrzebne na rundy, w głównej postaci chodzi tu o niezawodnych mechaników i części zapasowe oraz dostępność torów do treningów między rundami. Dobrze jest też być nie najszybszym w teamie i mieć kogo gonić. Wspólne treningi, praca z zawodnikami światowego formatu jest to dla wszystkich możliwością rozwoju w dużo szybszym tempie niż nauka na własnych błędach. Zespół nasz nie tylko daje wsparcie sportowe, ale również uczymy młodych, jak się poruszać w relacjach ze sponsorami, jak budować pozytywną opinię oraz pokazujemy, że zawsze warto jest walczyć fair play. Chcemy wychować nie tylko szybkich i świetnych motocyklistów, ale również wartościowych ludzi, z których inni będą brać przykład.
Zdradzisz, jaki jest przepis na sukces?
– Przepis na sukces to trening fizyczny i mentalny oraz obranie skutecznego planu działania na cały sezon. Z każdą wizytą na torze powinniśmy stawać się kolejną szybszą wersją samego siebie. Jak zawsze oczywiście przyda się szczypta szczęścia. Mądry człowiek uczy się na własnych błędach a sprytny na cudzych i często to powtarzamy na naszych szkoleniach. Nasz zespół daje możliwości nabrania tego sprytu i wyścigowego doświadczenia, a to pozwoliło naszym zawodnikom wejść na wyższy poziom w tym sporcie. Z tego miejsca Wam bardzo dziękuję, bo zespół to nie tylko zawodnicy. Dziękuję Zibi, Bober, i Bartek za Waszą pracę. Dziękuję Klaudii za wsparcie i pomoc w promocji naszej ekipy. Dziękuję naszemu fotografowi, który coraz częściej jeździ z nami na rundy. Dziękuję również Jackowi Szlachcie, który nie tylko wspiera swojego syna, który dla naszego zespołu staje się coraz ważniejszym ogniwem, ale również przekazuje nam bezcenną techniczną wiedzę. Wspólnie wchodzimy na kolejny poziom i z taką ekipą będzie jeszcze lepiej. Jestem dumny, że udało nam się stworzyć taki świetny zespół. Bardzo dziękuję wszystkim których miałem okazję poznać, dziękuję również rywalom – to wy napędziacie nas do bycia jeszcze lepszymi. To był świetny rok dla 3MM Racing Academy!
Julia Lewandowska