Jest wiele osób, które zastanawiają się nad zakupem swojego pierwszego pit bike’a, dlatego tym razem opowiem o tym, czy warto zdecydować się na tę inwestycję i co można zyskać, dzięki tej pasji.

Od marzenia do działania
Pit bike to mały motocykl o wysokości siedzenia do 85 cm. W Polsce motocykle klasy pit bike często nazywane są też mini crossami. W pitach instalowane są silniki o pojemności od 49,9 cm3 do nawet 190 cm3. Jeżdżą na nich dzieci, dorośli, kobiety i mężczyźni. Moje początki, wyglądały podobnie jak u innych posiadaczy pit bike’ów, czyli … zobaczyłem po raz pierwszy te motocykle na jednej ze stron internetowych. Szczęśliwie się złożyło, że w niedługim czasie miały odbyć się zawody na tych motorach, więc stwierdziliśmy z tatą, że tam pojedziemy i zobaczymy wszystko na żywo. Później byłem kilka razy na wypożyczalni i w końcu … doczekałem się swojego pit bike’a!

Inne spojrzenie na świat
Moja przygoda z pit bike trwa już 3 lata i za każdym razem odkrywam w nich coś nowego. Te małe motocykle potrafią dać niezły wycisk na treningu i jeździ się na nich naprawdę super. Pomimo filigranowych gabarytów, można na nich mocno poszaleć. Rama w pit bike jest bardzo podobnie skonstruowana jak w dużym motocyklu crossowym. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że pit bike’i wymagają od zawodnika dużo lepszej kondycji, niż duże motory, ponieważ na małych kołach w piachu, czy błocie mamy ciężej. Jazda na tych motorach sprawia mi dużo frajdy, mogę oderwać się od życia codziennego i zawsze, gdy zakładam kask, zaczynam patrzeć inaczej na świat… Dzięki pit bike’om zyskałem wielu nowych przyjaciół, zdobyłem dużo pucharów i satysfakcji oraz byłem na wielu zawodach i poznałem najlepsze tory motocrossowe w Polsce!

Zima #295