Najlepsza zawodniczka off-road 2018: Daria Leba

Daria Leba to zawodniczka, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w klasie pit ladies. To już kolejny sezon z udziałem Darii w zawodach pit bike, w którym nie zwalnia tempa! W 2018 roku to właśnie ona została dominatorką startów off-roadowych.

Daria, kolejny sezon pit bike za tobą, tytuł najlepszej zawodniczki off-road, pokazuje, że plan na ten rok został zrealizowany?

-Ten rok startów był dla mnie dosyć ciężki. Skupiłam się tylko na off-roadzie i jak widać tytuł najlepszej zawodniczki jest tego efektem. Myślę więc, że postawiony plan na ten sezon zrealizowałam.

Do tej pory łączyłaś w swoim kalendarzu startów zawody off-road i supermoto, czy po tym sezonie planujesz już tylko skoncentrować się na tym pierwszym?
-W sezonie 2019 ponownie planuję skoncentrować się tylko i wyłącznie na off-roadzie, próbując swoich sił na zawodach w Głażewie oraz cross country.

W tym sezonie łącznie w zawodach off-road, jak i supermoto pojawiła się rekordowa liczba zawodniczek, to pokazuje, że kobiety chyba już na dobre przekonały się do pit bike…
-Tegoroczna rywalizacja pit ladies była bardzo zacięta, zarówno na asfalcie, jak i w terenie. Coraz większa ilość zawodniczek na pewno mnie cieszy, ponieważ z roku na rok podnosi się poziom kobiecej rywalizacji. Z mojej strony na pewno wyróżniłabym Sylwię Dzik „Dzikuskę” za to, że pokazuje, jak świetnie można bawić się na pitach, traktując je jako zabawę. Myślę, że warto jeździć na pitach, ponieważ są one świetnym przygotowaniem, treningiem, jak i startem kariery dla młodych debiutujących zawodników/zawodniczek.

Czyli do zobaczenia na torze w Głażewie?
 Jak najbardziej, miejmy nadzieję, że z jeszcze większą ilością pit ladies!

Dzięki bardzo i jeszcze raz gratulacje.
-Dzięki. 

Powrót

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.