Michał „Budziach” Budziaszek: „Przed nowym sezonem nastawienie jest bojowe”

Michał „Budziach” Budziaszek to 15-letni zawodnik, który w zeszłym sezonie nie pozostawił wątpliwości, kto jest dominatorem klasy STOCK 150 Pro. Tym razem po raz pierwszy przyszło mu się zmierzyć z jazdą na pełnowymiarowym motocyklu. Wszystko za sprawą testów do zespołu wyścigowego Wójcik Racing Team.

Podczas wyjazdu z Wójcik Racing Team zaliczyłeś swój debiut na pełnowymiarowym motocyklu, czy przestawienie się z mini-motocykli zajęło Ci dużo czasu?
Michał Budziaszek: 
Przestawienie się z mini motocykla na pełnowymiarowy motocykl nie zajęło mi dużo czasu. Wszystko przez to, że jeździło mi się na nim tak samo, jak na pit bike`u, tylko takim z dużą ramą.

Razem z zespołem odwiedziliście tory w Almerii i Cartagenie, jakie wywarły one na Tobie wrażenie?
Michał: 
Na torze w Almerii przypadły mi do gustu ślepe zakręty, chociaż nie wszystkim one leżą. Jeśli chodzi o Cartagenę to dotarliśmy tam w miniony piątek. Od razu poszliśmy zobaczyć nitkę toru, przez co wiedzieliśmy o nim trochę więcej. Następnego dnia treningi zaczęły się o godzinie 10. Podłączyliśmy koce i czekaliśmy na nasz pierwszy trening. Tor jest zdecydowanie bardzo wymagający, techniczny, zróżnicowany partiami szybkimi i wolnymi. Ogólnie na wspomnianych torach bawiłem się super i mam nadzieję, że już niebawem tam wrócę z ekipą Roszak Racing, obserwujcie nasz fanpage na Facebooku.

Na zdjęciu od lewej: Michał Budziaszek, Mateusz Hulewicz, Mateusz Oślak.

Testy do Wójcik Racing Team pozwoliły Ci poczuć klimat pracy w zespole wyścigowym. Czy to jest właśnie to, czym chciałbyś zająć się w przyszłości?
Michał: 
Muszę przyznać, żebardzo spodobał mi się klimat pracy w dużym zespole motocyklowym. Po ostatnim wyjeździe, myślę że jest to rzecz, którą chciałbym robić w przyszłości…

W Pucharze Polski Pit Bike SM reprezentujesz team Roszak Racing, jakie macie nastawienie przed nowym sezonem, jak podoba Wam się nowy kalendarz zwodów?
Michał: 
Nastawienie przed nowym sezonem w naszym teamie jest bojowe, ponieważ liczymy na wysokie pozycje. Nowy harmonogram zawodów oceniam pozytywnie, ponieważ pojawiła się runda w Radomiu, a miasto to jest bardzo blisko nas. Mamy też rundę na torze w Kisielinie, który z mojej perspektywy jest bardzo fajnym obiektem. Resztę torów już bardzo dobrze znamy, ponieważ jeździliśmy na nich rok temu. Aktualnie razem z Roszak Racing spotykamy się na torze Racing Kart. Staramy się spotykać co niedziele, niestety nie każdy da radę przyjechać na każdy trening. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie runda w Krakowie o co cały czas walczymy wraz z Pit Bike Kraków.

Dzięki bardzo i trzymam kciuki, że ponownie będzie to dla Ciebie świetny sezon.
Michał: Dzięki bardzo.

Powrót

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.