„Każdy kontakt z motorem daje mi nowe przeżycia” – rozmawiamy z Maksymilianem Pawełczakiem #121!

Młody, zdolny i szybki, tak w motoskrócie można opisać Maksymiliana Pawełczaka #121. Choć ma zaledwie 8 lat, to prezentuje najwyższą klasę, podczas zawodów Pucharu Polski Pit Bike SM. Już 26 sieprnia zobaczymy go, także w Koszalinie.

Należysz w tym sezonie do grona najmłodszych zawodników w stawce Pucharu Polski Pit Bike Sm – od czego zaczęła się Twoja pasja do motorsportu?
-Tak to prawda mam 8 lat i jestem jednym z najmłodszych zawodników. Moja przygoda z motorami zaczęła się w Głażewie, w 2016 roku, na pikniku. Staram się jeździć w różnych kategoriach, ponieważ każdy kontakt z motorem daje mi nowe doświadczenia i przeżycia. Zarówno ściganie na pit bike off road, SM, czy żużel to duża adrenalina i sprawdzian, czy dobrze przepracowałem treningi!

Bardzo dobrze zaprezentowałeś się na ostatniej rundzie SM w Koszalinie. Trzecie miejsce, przy tak wyrównanej rywalizacji brzmi, jak marzenie…
-SM Koszalin to mój pierwszy raz na tym torze. Nie znałem linii toru ani nie omówiłem z nikim trasy. Wobec tego uważam swój występ za dobry. Najważniejsza jest dobra zabawa i troszkę emocji których, jak myślę, dostarczyłem publiczności, ponieważ wiele osób stało i biło brawo … Dziękuję z tego miejsca za tak ogromny doping!

Podczas finałowej rundy w Toruniu z pewnością również nie zabraknie wspomnianych emocji. Przed nami jeszcze Koszalin – na którym z tych torów czujesz się lepiej?
-Nie jestem zawodowcem i każdy tor jest dla mnie wyzwaniem! Wszystko zależy od dnia, od pogody. Nie potrafię wybrać, na którym torze jeździ mi się najlepiej, gdybym mógł, wybrałbym Bydgoszcz, ponieważ mam tam najbliżej.

Doskonała forma, jaką prezentujesz w tym sezonie, wymaga z pewnością wielu treningów – jak udaje Ci się pogodzić szkolne obowiązki i pasję do motocykli?
-Dziękuję za tam miłe słowa. Tak to prawd, razem z tatą wykorzystujemy każdy wolny czas na zabawę na motocyklu. Z tego miejsca tato ogromne dzięki! Chodziłem do trzeciej klasy teraz będę, w czwartej, wybrałem klasę sportową TAEKWONDO, ponieważ uważam, iż bardzo przyda mi się ono w uprawianiu sportów motocyklowych. Mama twierdzi, że najpierw szkoła potem zabawa. Tego muszę się trzymać. Pozdrawiam Panią Halinkę z SP NR 31 W Bydgoszczy!

Dzięki bardzo.
-Dzięki.

Powrót

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.